Zabiorą Was na tropienie wilków albo łosi. Do lasu nocą, by nasłuchiwać puszczyków. Zachwycą się wszystkim, co dzikie – kupą lisa, gniazdkiem badylarki, piórem sójki i godami moczarowej żaby. Nauczą jeść buczynowe orzeszki i czosnaczek. Zorganizują cały dzień w lesie dla klasy Waszych dzieci. Dodadzą im odwagi do samodzielnego strugania patyków i krzesania ognia. EDUKATORZY PRZYRODY. Są już w całym kraju. Stworzyłyśmy tę mapę, aby łatwiej Wam było do nich trafić 🙂 Kim…
Od tygodni obserwuję swojego 9-letniego syna w czasie jego szkoły online i szukam zachwytu. Jeszcze nie znalazłam. Jest tam na pewno zainteresowanie. Szczególnie tym, jak się uruchamia poszczególne programy w laptopie, z którego nigdy wcześniej nie korzystał. Widzę też trochę, a momentami sporo, wypracowanej dyscypliny. Jeszcze chęć współuczestnictwa. Radość na widok kolegów i nauczycielki. Raz zauważyłam trochę stresu (sprawdzian online). Ale do zachwytu szczęścia nie miałam. Widziałam za to pasję w oczach,…
Jakże jest mi łatwo rugać siebie za to, że mimo iż tyle czytam, rozmawiam, oglądam o rodzicielstwie bliskości i o porozumieniu bez przemocy, podkreślam cytaty Stein, Juula, Rosenberga, to wciąż nie zachowuję się tak, jak oni piszą. Przejście do praktyki okazuje się dla mnie okrutnie trudne. Nie cierpię tej części siebie, która nie pozwala mi na robienie inaczej… Swoich szakali, swoich autopilotów, triggerów, połączeń neuronowych w mózgu, które uaktywniają…
Zapraszamy dzieci do naszej Akademii, gdzie najważniejsze są przyroda, swoboda, zabawa i rozwój. Akademia to miejsce, gdzie dziecko ma prawdziwy kontakt z Przyrodą. W Akademii pozostawiamy dziecku twórczą wolność działania. Tu uznajemy swobodną zabawę za jedno z najważniejszych praw dzieciństwa. Inspirujemy rozwój dziecięcych zainteresowań. Na edycję jesienną zapraszamy dzieci w wieku od 4 do 9 lat. Proponujemy dwie różne aktywności: 1. Grupa swobodnej zabawy dla dzieci w wieku od 4 do 7…
Przez wakacje w naszym domu nie rozmawia się o szkole i przedszkolu z dziećmi. Co wcale nie oznacza, że my, rodzice, o niej nie myślimy. Dziś chciałam Ci polecić książki, które moim zdaniem bardzo warto przeczytać, jeśli chcesz – tak jak ja- dać dziecku wsparcie w jego procesie edukacji w przedszkolu i szkole lub jeśli poszukujesz alternatywnego rozwiązania albo jeśli szukasz swojej strategii na szkołę. Prawdą jest, że kiedy zaczęłam czytać o innowacjach w edukacji, kiedy…
Ten artykuł jest moim trzecim podejściem do artykułu o wspinaniu się po drzewach, który od wielu tygodni chciałam Wam napisać. Do tego tekstu zabierałam się z różnych stron i dopiero tutaj mam poczucie, że to jest zrobione tak, jak naprawdę bym tego chciała. To będzie poradnik dla mam. I nie, nie mam zamiaru uczyć Cię, jak włazić na lipę czy sosnę 😉 choć sama to często robię i szczerze Cię do tego zachęcam (patrz poniżej). Ten tekst…
Zanim zostałam mamą z ciekawością obserwowałam inne rodziny i bardzo szybko wyłapałam, że podziwiam szczególnie te, w których dziecko od małego ma jakąś mniej lub bardziej sprecyzowaną pasję, zajęcie, które go absorbuje a rodzina to mocno wspiera. W okolicy mam rodzinę z kilkulatką grającą w tenisa, rodzinę w edukacji domowej, w której dzieci od najmłodszych lat muzykują. Ktoś pływa w basenie albo jeździ na zawody piłkarskie. Widziałam, że im jest łatwiej – mają pasję, mają…
Wraz z powstaniem Wielkiego Zachwytu uruchomiłam akcję społeczną #idziemydolasu. To naprawdę pięknie działało. Dzięki cotygodniowej wirtualnej zabawie na grupie FB Wielki Zachwyt motywowaliśmy się wzajemnie i chodziliśmy przynajmniej w weekendy tłumnie do lasu. Kolejnym krokiem było zsieciowanie matek, które chciałyby organizować otwarte spacery do lasu, w których udział mógł wziąć każdy chętny z okolicy. I tak powstała akcja #idziemydolasu, która w momencie szczytowej popularności miała 20 osób, które w swoich miejscach…
Tyyyle czekania i odliczania, ale wreszcie są FERIE! W tym roku wyjątkowo wyjeżdżamy na kilka dni, ale do tej pory zawsze zimę, w tym ferie, spędzaliśmy w domu. Przejrzałam foldery naszych zdjęć i z radością stwierdzam, że co jak co, ale bawić się zimą, to my potrafimy 😉 I pomyślałam sobie, że podpowiem Wam, jak to zrobić, by przeżyć fajną przygodę w Przyrodzie blisko domu, a co najważniejsze, bez wielkich kosztów. Komu zimno? Gdy niektórzy dowiadują…
Bardzo mało czasu spędzamy na publicznych placach zabaw. Plusy życia na wsi i puszczania dzieci wolno na podwórko 🙂 Dlatego dosyć mocnym doświadczeniem było dla mnie kilka dni w Lublinie, na publicznych placach zabaw, na basenie, przy fontannie i w parku linowym, gdzie – naturalnie- są same rodziny z dziećmi. Tam zobaczyłam dopiero, jak bardzo różne podejścia mogą być do dzieci, jak różnymi wartościami mogą kierować się rodzicie i w jak różne sposoby ustalają zasady…