Ubrania marki #nieszkoda towarzyszą nam od narodzin 🙂 Ich NIE SZKODA ubrudzić, NIE SZKODA przypalić, NIE SZKODA zgubić. Kiedy takie ubranie się zniszczy w czasie wycieczki do lasu, mamie NIE SZKODA 🙂 Dlatego są podstawą do tego, by dawać dzieciom wolność!
Są jednocześnie funkcjonalne i dają dziecku komfort w czasie swobodnej zabawy w Przyrodzie o każdej porze roku. I można je kupić za naprawdę małe pieniądze.
#nieszkoda to używana odzież producentów wysokiej jakości outdoorowej odzieży. Marka #nieszkoda dostępna jest w sklepach second-hand w każdym mieście w Polsce, w sklepach online typu olx, allegro i vited oraz na grupach sprzedażowych FB. Kto ma szczęście, może dostać od znajomych po starszym dziecku.
Kwestia odzieży nabiera szczególnie na znaczeniu w chłodniejsze dni, jeśli zależy nam, aby dziecko spędzało czas w Przyrodzie mimo mrozów, kałuż i wiatru. Dlatego Wielki Zachwyt poświęca temu tematowi sporo uwagi.
Pierwszy tekst z poradami „W czym chodzimy w grudniu do lasu” i po co w ogóle ciągnąć tam dzieci o tej porze roku znajdziesz tutaj.
Tutaj znajdziesz listę polecanych marek (głównie skandynawskich), które sprawdziły i przetestowały mamy ze społeczności Wielkiego Zachwytu:
Gdy chłopcy byli mali, pokochaliśmy jednoczęściowe kombinezony i wiele mam z naszej grupy, zgodziło się, że to świetne rozwiązanie. Nasze doświadczenie pokazuje, że sprawdzają się o wiele wiele lepiej niż dwuczęściowe. Ale! Mamy dziewczynek polecają dobrze przemyśleć zakup kombinezonu, z wiadomych względów.
Spędziłam wiele czasu, by wyszukać i upolować na polskich portalach #olx i #allegro takie, jakie spełnią nasze oczekiwania- maksymalnie wygodne, ciepłe, wodoodporne, funkcjonalne. Tanie. Wiedziałam, że najlepsze są ubrania skandynawskich producentów. To oni przecież mówią: Nie ma złej pogody, są tylko złe ubrania
Chłopaki rosną, więc szukam kolejnych ubrań ciekawych firm. Nasz ostatni zestaw (2020) opisałam poniżej:
Komplet:
buty goretex, ocieplane (jedne salomon drugie timberland)- 60-70zł
spodnie softshell, nieprzemakalne, ocieplane (reima i bergans of norway)- 12-15zł
kurtki ocieplane, windstopery, nieprzemakalne (reima i didriksons) – 15- 25zł (szok!)
rękawiczki dwuwarstwowe, warstwa nieprzemakalna i ocieplacz wełniany (hestra) – po 7zł
czapki jak czapki
pod spodem warstwa merino koszulki i getry (janus) – 20-30zł
cienkie polary – 7-15zł.
Czyli…ubrałam ich turbo dobrze na zimę każdego za nieco ponad 150zł.
Na instagramie umieściłam relację z naszej szafy (styczeń 2022)– możecie zobaczyć, co w niej mam i jak się ubieramy, pokazuję więcej i też więcej mówię. W materiale po raz pierwszy ubrania #nieszkoda dla mamy 🙂
Powiadam Wam, nie ma nic gorszego, niż zmarznięta mama, która przerywa dzieciom zabawę w plenerze.
Relacja z naszej szafy TUTAJ
#nieszkoda – ubrania dające wolność
Skłamałabym jednak pisząc, że nie kupujemy zupełnie nowych rzeczy. Mam jedną ulubioną polską markę ELEMENO, od której chętnie od czasu do czasu coś kupuję. To malutka i urocza firma rodzinna, która oferuje wysokiej jakości odzież outdorową dla dzieci.
Michał używał dwa sezony elemeno-spodni i są naprawdę pancerne 🙂
Bardzo Wam polecam.