Wcale nie trzeba wchodzić na górę. Naprawdę. Magia jest wszędzie dookoła nas. Musi być, skoro dzieci ją widzą… „Teraz rób mu te zdjęcia na bloga!” mówi ze śmiechem mój mąż, kiedy podczas wspinaczki Michał krzykiem i płaczem oznajmia, że iść dalej nie będzie. Słońce grzeje nam mózgi, bo na niebie ani jednej chmury i ani jednego drzewa wzdłuż szlaku (Idąc od Rycerki. Wycinka – jak mówią tablice- spowodowana…